Polityka, 31.03.2005Erzählung als Diktat. Olga Tokarczuk über das Buch "Pisz do Pilcha". Czy Polacy umieją opowiadać i czego zazdroszczą Czechom? Jaka jest różnica między opowiadaniem i zapisywaniem ciekawych historii? Dlaczego polska prowincja jest bardziej literacko owocna niż metropolia? Na te i na wiele innych pytań odpowiada znana pisarka Olga Tokarczuk po przenikliwej lekturze książki „Pisz do Pilcha. Opowiadań współczesnych trzydzieści i trzy”.Polityka, 31.03.2005Literatur der scheinbaren Kritik. Protest, z jakim mamy do czynienia w najnowszej polskiej literaturze, jest protestem niegroźnym i dlatego łatwo akceptowanym przez masowe media. Jest też nieskuteczny, bo nie prowadzi do odrzucenia tego co krytykowane. Pokazywanie absurdów, a nie wytwarzających je mechanizmów, daje tylko pozór krytyki.wprost, 31.03.2005Der päpstliche Bestseller. Zainteresowanie czytelników najnowszą książką Jana Pawła II "Pamięć i tożsamość" przerosło najśmielsze przewidywania wydawnictwa Znak. Już pierwszy nakład - 400 tys. egzemplarzy - był nakładem rekordowym, jak na polskie warunki, jednak trwa dodruk kolejnych 200 tys. egzemplarzy. Gazeta Wyborcza, 31.03.2005Gespräche über den Tod. Das Buch des französischen Philosophen Vladimir Jankelevitch erschien auf Polnisch. Jankelevitch proponuje milczeć: im mniej będzie się nagłaśniać problem eutanazji, tym łatwiej będzie lekarzom, w razie autentycznej potrzeby, dokonywać jej po cichu. Dlatego ma za złe autorom apelu na rzecz zalegalizowania eutanazji ogłoszonego w 1974 roku w amerykańskim piśmie "The Humanist", że nie skorzystali z okazji, żeby siedzieć cicho. Ciszej nad tą śmiercią - takie jest przesłanie francuskiego filozofa.Gazeta Wyborcza, 31.03.2005Polnisches Institut in Wien hat eine Nachfolgerin von Direktor Jacek Buras. Tylko dwoje z nowych dyrektorów zajmowało się na większą skalę organizacją wydarzeń kulturalnych za granicą: to Małgorzata Grudzińska, dotychczasowy szef Instytutu w Dusseldorfie, która przejdzie do Wiednia (zastąpi tłumacza Jacka Burasa), i Paweł Potoroczyn, szef Instytutu Kultury Polskiej w Nowym Jorku, który obejmie Instytut w Londynie po Joannie Stachyrze. Potoroczyn to znana postać polskiej dyplomacji kulturalnej, w 2000 roku odegrał ważną rolę w lobbowaniu na rzecz Oscara dla Andrzeja Wajdy, był wówczas konsulem polskim w Los Angeles. Z jego inicjatywy odbył się niedawny koncert polskich jazzmanów Adama Makowicza i Leszka Możdżera w Carnegie Hall. Konkurs miał charakter zamknięty, informacje MSZ rozesłało do placówek dyplomatycznych i kilku ministerstw.Gazeta Wyborcza, 31.03.2005Sorokin auf Polnisch. Pomysł przepyszny - opisać kolejkę do sklepu, korzystając tylko z dialogu, barwnego i soczystego, jak to w kolejkach bywało. Co tam kolejkę! Opisać kraj przeglądający się w kolejce, takiej prawdziwej, stojącej dzień i noc bez przerwy, z listami kolejkowiczów sprawdzanymi kilka razy w ciągu doby, z wykreślaniem nieobecnych, z kolejkową hierarchią pilnującą porządku lepiej niż funkcjonariusze milicji obywatelskiej. Z niepewnością, czy starczy tego, co akurat rzucili, choć w gruncie rzeczy nie było nigdy ważne, co rzucili: baleron, kiełbasę czy wołowinę z kością, bo przecież wszystkiego brakuje, samo rzucenie czegokolwiek już daje nadzieję, otwiera szansę, że uda się wrócić do domu jako bohater.Gazeta Wyborcza, 31.03.2005Das Flüstern der freien Ukraine. Kiedy powoli przywykamy do pomarańczowego przewrotu, docierają do nas literackie zapisy, które są jak ostatnie fotografie Ukrainy sprzed rewolucji. Takie odczytanie powieści "Dwunastu kręgów" Jurija Andruchowycza, "Niezwykłych" Tarasa Prochaśki, "Big Mac" Serhija Żadana narzuca się przemożnie. Każda z tych książek jest całkowicie inna. Ale może dlatego pokusa przeczytania ich razem okazuje się tak silna. Dwie z nich łączą Karpaty, inną parę wiąże łańcuch wątków kazirodczych.
Neueste Kommentare