Polityka, 04.04.2005Auf welche Literatur warten die Leser? Über Tendenzen in der polnischen Gegenwartsliteratur schreibt A. Kaczorowski. Andrzej Stasiuk („Babadag”) i Michał Witkowski („Lubiewo”) eksplorują egzotyczne rejony geograficzne lub obyczajowe, szukając tam pretekstu dla idealnych zdań, fraz, akapitów. Inni, jak Wojciech Kuczok, zadziwiają uporem, z jakim oddają się pustosłowiu („Widmokrąg”). Z kolei Sławomir Shuty niby to opisuje doświadczenia pokoleniowe swoich rówieśników, zderzonych z agresywną rzeczywistością kapitalizmu korporacyjnego, lecz tak naprawdę użala się tylko nad własnym indywidualnym nieprzystosowaniem. Problem bohatera „Zwału” jest bowiem prosty jak struganie – facet o takiej konsystencji w ogóle nie powinien pracować w banku, bo nadaje się do tego tak, jak Wojciech Kuczok na szefa NBP. Chętnie przeczytałbym książkę o młodych bankowcach, dziennikarzach czy lekarzach, o ich rywalizacji, aspiracjach, dylematach – ale ani Shuty, ani Kuczok nigdy o nich nie napiszą.Gazeta Wyborcza, 04.04.2005Auf dem Weltkongress der Übersetzer polnischer Literatur wird der literarische Preis Transatlantyk verliehen. Wśród kandydatów do nagrody Transatlantyku znaleźli się zarówno znani tłumacze, jak i ci, dla których polska literatura to po prostu pasja. Laureata poznamy 13 maja podczas uroczystości w Teatrze Słowackiego. Impreza odbędzie się podczas zorganizowanego przez Instytut Książki Kongresu Tłumaczy Literatury Polskiej.Gazeta Wyborcza, 04.04.2005Der neueste Roman von Jurij Andruchowycz verbindet Poesie- und Krimielemente miteinander. Ale "Dwanaście kręgów" to nie tylko erudycyjne wygłupy, logika karnawału i intertekstualna gra. Tytułowe kręgi są czymś na wskroś tajemniczym i przesiąkniętym - przepraszam za słowo - metafizyką. Na tym polega urok powieści Andruchowycza, który potrafił połączyć współczesną ukraińską rzeczywistość z huculską baśnią i ludową symboliką, a poezję z kryminałem.
Neueste Kommentare